Postanowienia noworoczne, czyli remont na wiosnę

Rok 2017 ma się już ku końcowi i jak zwykle czas na spisanie noworocznych postanowień, które tradycyjnie spalone zostaną w Noc Sylwestrową, a proces dotrzymywania sobie tylko danego słowa, rozpocznie się już od stycznia. Jeśli udało Wam się wykonać, choć część zeszłorocznych obietnic, weźcie kartkę i do dzieła. Podpowiemy Wam jak wywiązać się z postanowienia o czekającym od dawna remoncie, aby było szybko, tanio i sprawnie.

Remont na wiosnę

Każdy z nas ma inne oczekiwania od siebie, rodziny i otaczającego świata. Postanowienia noworoczne to sprawa bardzo indywidualna. Przeglądając statystyki, remont w nadchodzącym roku znajduje się na większości list z obietnicami do wykonania. Wynika to z wielu czynników, w tym z chęci życia łatwiej i wygodniej. Remont to jednak wyzwanie i często jego przeprowadzenie odkładamy na bliżej nieokreśloną przyszłość, po czym po raz kolejny dopisujemy go do listy postanowień na nowy rok. Jeśli w tym, co napisaliśmy, odnaleźliście choć trochę z własnego postępowania, postarajcie się, aby w nadchodzącym roku szybko i sprawnie wszystko przeprowadzić i cieszyć się odświeżonym wnętrzem, zamiast wszystko kolejny raz przekładać.

Lista to podstawa

Obiecywanie sobie niemożliwego jest z góry skazane na porażkę. Nie wpisujcie na listę postanowień spraw, które już na początku wydają Wam się niewykonalne. To właśnie kreowanie obietnic zbyt trudnych i poza Waszym zasięgiem powoduje, że trudno jest ich dotrzymać. Bardzo ważną sprawą jest też dokładne rozpisanie tego, co chcecie i możecie wykonać z dokładnym wskazaniem czasu. Postanowienie: wyremontuję łazienkę, bez konkretnych założeń czasowych i finansowych najprawdopodobniej pojawi się na Waszej liście za rok, chyba że należycie do osób wyjątkowo zdeterminowanych. Znacznie łatwiej będzie Wam dotrzymać obietnicy, jeśli do tego zadania przyłożycie się jednak solidniej. Zastanówcie się, na co będziecie mogli sobie pozwolić. Jeśli z góry wiecie, jakie będą Wasze zarobki, wpisywanie zakupów bądź działań poza Waszym zasięgiem stanie się tylko listą życzeń i marzeń, a przecież nie o to chodzi. Im lepiej przygotujecie się do spełniania obietnic, tym większa szansa na sukces.

Najpierw priorytety, potem pobożne życzenia

Rok ma tylko 365 dni. Wyobrażenia zwykle mają mało wspólnego z rzeczywistością i warto to przyjąć jako fakt. Jeśli posiadacie pokaźne oszczędności lub Wasze konto szybko się zapełnia, z uwagi na wykonywaną pracę, bądź poczynione inwestycje, a ogranicza Was tylko brak czasu, będzie Wam prawdopodobnie łatwiej, niż tym z Was, którzy muszą wszystko przeliczać. W każdym przypadku warto znaleźć złoty środek i nie próbować robić wszystkiego w jednym czasie. Zarówno ci, których ogranicza czas, jak i ci, których zatrzymują zbyt duże koszty, muszą mierzyć siły na zamiary. Im lepiej uświadomicie sobie, co powinno zostać wykonane w pierwszej kolejności, tym łatwiej poradzicie sobie z kolejnymi obietnicami. Priorytetem powinny stać się działania ważne i potrzebne. Wasza kuchnia wymaga remontu, ponieważ zauważyliście zacieki w rogach? W łazience zbiera się wilgoć, ale w sklepie meblowym nagle pojawiła się sofa Waszych marzeń? Nie dajcie się ponieść chwilowym zachwytom, jeśli są w Waszych domach rzeczy, które wymagają interwencji. Zamknijcie rozdział pt.: 'muszę’ i dopiero wtedy zabierzecie się za kolejny pt.: 'chcę’. Nauczenie się wybierania rzeczy ważnych jest sztuką, której nabiera się wraz z mijającymi latami, może ten rok i Was tego nauczy, czego szczerze życzymy, wraz ze zbliżającymi się Świętami Bożego Narodzenia oraz Nadchodzącym Nowym Rokiem.

Joanna Herstowska

RynekPierwotny.pl.

https://rynekpierwotny.pl/wiadomosci-mieszkaniowe/postanowienia-noworoczne-czyli-remont-na-wiosne/9527/