nieruchomoscipodlaskie.pl

Pożyczka w parabanku – ryzykowny wybór czy realna alternatywa?

Obecnie trudno już sobie wyobrazić polski sektor finansowy bez pożyczek pozabankowych. Czy takie propozycje są dobrym rozwiązaniem dla mocno zadłużonych osób?

Mniej więcej do połowy minionej dekady, oferta pozabankowych pożyczkodawców była dobrym rozwiązaniem dla osób posiadających gorszą historię kredytową. W tych czasach, z Biurem Informacji Kredytowej współpracowało jeszcze niewiele firm pożyczkowych. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Trudno bowiem znaleźć firmę pozabankową, która nie pobiera danych z Biura Informacji Kredytowej. Pożyczkodawcy oczywiście mogą argumentować, że zwracają mniejszą uwagę na dane z BIK-u niż banki. Nie zmienia to jednak faktu, że powszechna współpraca firm pozabankowych z Biurem Informacji Kredytowej ograniczyła dostępność chwilówek i pożyczek ratalnych dla najbardziej ryzykownych klientów.

Warto pamiętać, że bardzo podobny wpływ na ofertę firm pożyczkowych miało również wprowadzenie limitów kosztu pozaodsetkowego, które później zostały dodatkowo obniżone. Takie zmiany wynikające z ustawy o kredycie konsumenckim, zachęciły firmy pozabankowe do preferowania bardziej bezpiecznych i wypłacalnych klientów. Na skutek wspomnianych limitów, pożyczkodawcy przestali też chętnie przedłużać spłatę.

Środki na dowolny cel – w banku taniej

Limity kosztowe nie zmieniły faktu, że pożyczki pozabankowe wciąż są relatywnie „drogie”. Praktyka pokazuje, że tylko osoby nie posiadające innej alternatywy mogą zyskać dzięki korzystaniu z oferty parabanków. W pozostałych sytuacjach, przewaga leży po stronie banków, które oferują lepsze warunki finansowania. Potwierdza to porównanie poziomu Rzeczywistej Rocznej Stopy Oprocentowania (RRSO), która nawet w przypadku najmniej kosztownych i promocyjnych pożyczek długoterminowych bywa np. trzy razy wyższa od analogicznego wskaźnika dotyczącego kredytów gotówkowych.

W ramach przykładu warto dodać, że łączny koszt typowej pożyczki pozabankowej o wartości 15 000 zł i okresie spłaty 24 miesiące wyniesie 12 557 zł przy RRSO równym 92,23%. Analogiczny wynik dotyczący kredytu gotówkowego (RRSO = 13,77%) to jedynie 3996 zł. Przyczyną wysokiej wartości RRSO dla pozabankowych pożyczek jest wysoki poziom prowizji. Pożyczkodawcy naliczają spore prowizje, ponieważ poziom maksymalnego oprocentowania jest restrykcyjnie regulowany przez przepisy z kodeksu cywilnego.

Zwolennicy pożyczania poza systemem bankowym twierdzą czasem, że jest to wariant, który pozwala na bezproblemowe i szybkie pozyskanie środków. Taki argument wydaje się nie do końca trafiony, ponieważ rodzime banki nie stosują skomplikowanych procedur w przypadku kredytów gotówkowych. Dodatkowo, w ostatnich latach wzrosła popularność kredytów gotówkowych udzielanych w 100% online. Warto dodać, że klienci podpisujący umowy kredytów gotówkowych również uzyskują pełną swobodę w zakresie dysponowania środkami. Pod tym względem, kredyty gotówkowe nie różnią się od pożyczek pozabankowych.

Konsument nie pożyczy już pod hipotekę

Atrakcyjność oferty firm pozabankowych na pewno osłabia fakt, że po wprowadzeniu ustawy o kredycie hipotecznym wspomniane przedsiębiorstwa nie mogą pożyczać konsumentom środków z wykorzystaniem hipoteki. Obecnie tylko banki oraz SKOK-i mają prawo wykorzystywać zabezpieczenie hipoteczne w ramach oferty skierowanej do osób nieprowadzących działalności gospodarczej. Brak możliwości ustanowienia hipoteki to czynnik szczególnie ważny z punktu widzenia pożyczkodawców pozabankowych, bo zabezpieczenie na nieruchomości pozwala znacząco obniżyć koszt pożyczenia pieniędzy.

Decyzja ustawodawcy, który stwierdził, że firmy pozabankowe nie powinny pożyczać konsumentom środków pod hipotekę, wpłynęła negatywnie na dostępność pozabankowych pożyczek ratalnych dla osób w gorszej kondycji finansowej. Mowa o potencjalnych klientach, którzy borykają się z problemami finansowymi, ale posiadają jeszcze nieruchomość bez obciążeń.

Andrzej Prajsnar

Rynek.Pierwotny.pl

Pożyczka w parabanku – RynekPierwotny.pl