nieruchomoscipodlaskie.pl

Czy to pierwsze symptomy kryzysu w mieszkaniówce?

Spada liczba mieszkań, o wybudowanie których wnioskują inwestorzy. Zacznie brakować lokali?

Pierwszy miesiąc na rynku nieruchomości został podsumowany. Liczba oddanych do użytkowania mieszkań była o 8,6 proc. wyższa niż w 2018 r. i osiągnęła pułap 16,3 tys. lokali. Tym samym deweloperzy przekroczyli swój zeszłoroczny wynik o ponad 20 proc., udostępniając blisko 10 tys. mieszkań. Z kolei spadek inwestycji odnotowano w przypadku inwestorów indywidualnych – wyniósł on 5 proc. W styczniu 2019 r. o blisko 22 proc. zmniejszył się wynik osiągnięty w ramach budownictwa społecznego. Do rąk nabywców najwięcej mieszkań trafi w województwach mazowieckim oraz wielkopolskim, gdzie udział ukończonych prac budowlanych stanowił odpowiednio 20,8 i 11,6 proc. ogółu.

Podsumowanie przygotowane przez GUS może cieszyć tylko pod względem lokali oddanych do użytkowania. Kiedy bowiem przeanalizuje się dane na temat rozpoczętych prac budowlanych czy wydanych na budowę pozwoleń, widać wyraźną tendencję spadkową. W efekcie powstanie mniej lokali przeznaczonych na sprzedaż lub wynajem. W styczniu br. rozpoczęto budowę 13,4 tys. mieszkań. W tym samym czasie roku 2018 liczba ta była większa o 3,6 proc. Wraz z końcem poprzedniego miesiąca trwały prace dla ponad 793 tys. lokali.

Złożone wnioski o wydanie pozwolenia na budowę bądź zgłoszenia projektu budowlanego wpłynęły dla 20,6 tys. mieszkań, czyli o 0,7 proc. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Z informacji udostępnionych przez GUS wynika, że największej liczby inwestycji można się spodziewać na Mazowszu oraz na Dolnym Śląsku.

Źródło: KRN.pl